Ciągle oglądam u innych prace szydełkowe,podziwiam i od razu chciałabym już takie zrobić...No,ale cóż wiadomo,że wszystkiego nie można mieć. Upolowałam poncho czy tam ponczo-już nie wiem jak pisać. Wybrałam banalny wzór i poszło gładko. Ale to nic,ja postanowiłam zrobić je z dwóch elementów prostokątnych. I tak oto mam pierwszy i to zapewne będzie na przodzie. A teraz zabrakło włóczek,ale i tak nie wiem na jaki tyĺ sie zdecydować? Chciałam szary,ale stwierdziłam,że za ciemny,więc chyba zrobie cały niebieski ;-)
22 stycznia 2015
Poncho w trakcie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło,że zostawiasz ślad po sobie 😍