Nie miałam nic przy kluczach, jakiś łańcuszek i klucze,a często widziałam misie u innych. Pomyślałam...zrobie sobie sama na szydełku....pomysł padł,potem wyszukiwałam co to ma byc. Widziałam misie,serca,sowy....i na sowę się zdecydowałam. Takie ot mi wyszła...schematu nie mam ,robiłam z głowy.
Oczywiście dalej jestem bez breloka,bo pierworodny sobie do kluczy powiesił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło,że zostawiasz ślad po sobie 😍