Zastanawiałam się troszkę nad wyzwaniem Blogmas2017...potem patrze jedna znajoma i druga będzie realizowała wyzwanie...
To sobie myślę, a dlaczego ja nie?
I się też zapisałam, chociaż nie wiem czy podołam temu...pierwszy raz to robię...
Tym bardziej czytam wyzwania i niektóre wogóle do mnie nie przemawiają niczym. Do niektórych mam już plan...tylko czas czas czas...doba za krótka,ale taka doba tylko dla mnie i szydełka..bez obowiązków.
Wyzwanie foto challenge to zawale szydełkowymi drobiazgami i nie tylko.
Aaale te typu opowiedz mi o .... Hmm nie lubie się rozpisywać( chociaż gaduła ze mnie)...wole foty, szydełko i jeszcze raz szydełko...
Stwierdzam jednak,że fajna to zabawa, przybliża do świąt i nie tylko...do czasu wolnego od pracy haha...
Muszę jednak zrobić taką małą rozpiskę i to na papierze➡ czarno na białym, obym tylko nie zgubiła, bo ja roztrzepana.
Stwierdzam jednak,że fajna to zabawa, przybliża do świąt i nie tylko...do czasu wolnego od pracy haha...
Muszę jednak zrobić taką małą rozpiskę i to na papierze➡ czarno na białym, obym tylko nie zgubiła, bo ja roztrzepana.
Powodzenia Ewciu! :)
OdpowiedzUsuń