Dalej dziergam ze sznurka, choć jako$ mam mniej czasu,a i wena mnie opu$ciła. Pogoda nie taka czy co, już sama nie wiem. Nie mam na nic ochoty,a jak już na dzierganie nie mam, tooo już ze mną źle.
Biały koszyk wywinięty z kokardką, w tle powstaje brązowy.
Super ciekawy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje
OdpowiedzUsuń